Lato jest czasem, który niezwykle pozytywnie nas nastraja. Dobry humor objawia się nie tylko uśmiechem, ale i chęcią otaczania się szalonymi wzorami i kolorami: sadzimy kwiaty, zmieniamy wystrój naszych wnętrz, nosimy barwne ubrania oraz (co nas najbardziej interesuje) malujemy paznokcie. I to dość często ;) „Bo właśnie kupiłam nowy odcień zieleni”, a to „znalazłam w Internecie tutorial na super paznokcie Ombre” ;) Malujemy, zmywamy, malujemy, zmywamy i tak w kółko. Takie przygody nie zawsze służą paznokciom, dlatego co jakiś czas trzeba im zaserwować intensywną kurację odżywczą ;)
Dlaczego paznokcie się łamią i rozdwajają?
Przyczyn może być wiele i dość często sprowadzają się one do złego odżywiania, a co za tym idzie braku witamin i mikroelementów. Silne, negatywne działanie ma też stres, który jak wiemy systematycznie niszczy nasz organizm od wewnątrz. Wtedy „wyleczyć” paznokcie również możemy tylko od wewnątrz. Jednak większość kobiet boryka się z problemem zniszczonych i osłabionych paznokci, które można zregenerować przez właściwą pielęgnację ich płytki. Przesuszona (naprzemiennym malowaniem i zmywaniem lakieru) płytka musi przywrócić do równowagi poziom substancji tłuszczowych, które zatrzymują wodę w paznokciu. Trzeba jej w tym pomóc, dostarczając brakujących pierwiastków, jak krzem i magnez, które są odpowiedzialne za twardość paznokcia.
Odżywki do rąk i paznokci
Nawilżanie należy zacząć od odżywek, których skład jest dopasowany specjalnie do potrzeb paznokcia. Występują tak naprawdę pod wieloma postaciami: kremów, balsamów, serum, maseczek, a nawet zasychających powłok. Jakie pełnią funkcje? Przede wszystkim nawilżające, wzmacniające oraz regenerujące. Te, które należy zmyć po jakimś czasie, najlepiej jest stosować nawet na całą noc. Im dłużej cenne składniki mają kontakt z płytką paznokcia, tym silniej na nią działają. Wcierając kremy, zostawiamy na dłoni i paznokciach delikatną warstwę ochronną. Przeznaczone są one do częstej, codziennej pielęgnacji. Obecne formuły szybko się wchłaniają, są lekkie, ale nie mniej skuteczne. Poza tym ich stosowanie jest naprawdę przyjemne ;)
Raz na jakiś czas warto też zastosować intensywniejszą kurację w postaci kąpieli w ciepłej oliwce połączonej z witaminami A+E. Natłuścimy wysuszone miejsca. Zostaną one nawilżone, również zyskają powłokę ochronną. Gdy paznokciom nie wystarczają kremy, balsamy, ani oliwki, zastosujcie silniejszą kurację odżywką bądź serum. Najlepsze są te do płytek ze skłonnością do łamania i odpryskiwania. Ich skład to suma zbawiennych dla paznokcia składników. Na przykład odżywka w kremie Tana (do kupienia w naszym sklepie) zawiera: oliwę z oliwek, pszczeli łój, olejek avocado, aloes, wapń, witaminy E+F, kreatynę i D- Panthenol. Jest to jeden z produktów, który możemy nałożyć na paznokcie na całą noc, dzięki czemu jest naprawdę skuteczny.
Manicure japoński, czyli już nigdy niełamiące się paznokcie :)
Jest to metoda, która jak nazwa wskazuje pochodzi z Japonii. Stosowana tam była już czterysta lat temu. Zainicjowały ją japońskie arystokratki, a wypromowała firma kosmetyczna P Shine. Stosowana jest przez gwiazdy z Hollywood, a ostatnio podbiła również polski rynek. Zabieg ten polega na wcieraniu w płytkę paznokcia pasty, w której skład wchodzą witaminy, kreatyna, pyłek pszczeli oraz krzemionka z Morza Japońskiego. Następnie wcierany jest puder w celu zatrzymania składników zawartych w paście i zabezpieczający paznokieć przed czynnikami zewnętrznymi jak woda i detergenty. Technologia ta zyskała tak dużą popularność dzięki swojej niezawodnej skuteczności. Jeśli nie działają na Was inne preparaty, koniecznie zafundujcie sobie manicure japoński. Jest tylko jedno zagrożenie – pierwszy zabieg na pewno nie będzie ostatnim. Po prostu się w nim zakochacie :)
Ostatnie, ale nie najmniej ważne
Zanim jednak zaczniecie regenerować Wasze paznokcie, pamiętajcie by odpowiednio je chronić, jeszcze przed utratą ich blasku. Gumowe rękawice do zmywania, sprzątania i innych domowych czynności, podczas których macie dostęp do detergentów są niezbędne. Codzienne wcieranie kremów i preparatów u nasady paznokci to Wasz obowiązek. A bez użycia odżywek i baz nawet nie wychodźcie z domu ;)